Archiwum bloga

środa, 4 stycznia 2017

Prezenty

Pewnie każdy z was miał spotkanie z ,,naciągaczem". Tylko jak was zaprasza to prosi o prezent. Np.: ,,Daj mi prezent! Proszę", lub: ,,Daj prezent albo cię zgłoszę!''. Jak miałam vipa to zawsze ktoś mnie zapraszał i prosił abym kupiła listę życzeń lub prezent. Na youtube wstawiłam film z rozmową z naciągaczem i on mnie normalnie rozbierał z ciuchów! Jak chciał włosy to ja powiedziałam że mam tylko jedyne a i tak prosił o moje ostatnie! Okropne osoby nie? Jeślii mieliście też takie spotkanie to w komentarzu opiszcie to wydarzenie! Na dole macie zdjęcie z taką rozmową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz